Najnowsze komentarze
Jezrze skuterem Kymco People S bo ...
To i ja włożę kij w mrowisko - jak...
Grzes z Tychow kymco people do: Dlaczego "kochamy" skutery...
Witam ja tez jezdrze skuterem 50cm...
LwG_UrodzonaZPasją do: Syndrom "Maliny"
Sorry za błędy .. Byłam na telku ..
LwG_UrodzonaZPasją do: Syndrom "Maliny"
Popieram Cie w stu % .... Malina ...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
Moje linki

14.01.2013 12:25

Zielona Historia

Tekst napisany przeze mnie pewnej nocy. Nic specjalnego ale z racji że nie poszedł do kosza a od czegoś jest ten blog, postanowiłem że dodam go. Pozdrawiam

 

Historia niczym z kart lecz nie powie jej wróżbita
rocznik 86 swoim życiem ją napisał. Dumny szary dzień
odrzucony z świata marzeń , chłopak chciał dorosnąć
szukał ciągle nowych wrażeń. Kłopot jego brat, matka z ojce
to ambicja pakowana w niego wciąż, bez nauki nie ma życia.
Czystą chemie poznał w bloku resztę pokazał mu areszt
miał marzenia jak my wszyscy, ty znasz to doskonale.
Przejść na skróty cel postawił, kasa spełni rajski motyw
z każdym kolejnym dniem  co raz większe miał kłopoty.
Jak wycięty las, pod nogami ciągle kłody, ale ciężko
się załamać, zapał w secru przecież młody.
Z pośród tych wszystkich dni miał w głowie coś
do spełnienia, lecz jak uwierzyć w coś jeśli nic w życiu nie zmieniał.
Znów niechętny dzień, suma w niedzielny poranek
dziadek chciał go zmienić zaaranżował to spotkanie.
Szybki wyjazd z miasta w którym fifę bardzo chwalił
chociaż nie grał w piłkę zawsze miał ochotę palić.
Każdy z nas jest człowiekiem lecz życie się kiedyś kończy
wiedział o tym dziadek przyjdzie dzień i nas rozłączy.
Kazał zamknąć oczy, czas wybił kilka sekund
zaprowadził go do miejsca, wynajmował je od wieków.
Ciemny garaż, zapach smaru serce marzenia poczuło
w tamtej pamiętnej chwili, życie dziadka zakończyło
Szybka reanimacja, faktem zgon, łzy wylane w  miejscu
gdzie jedyna mu osoba chciała nadać w życiu sensu.
Pogrzeb, kilka dni żałoby, chłopak miał już kogoś w niebie
nie chciał bliskich do rozmowy, wyszedł z domu po obiedzie.
Czas powrócić do garażu, znów w tym miejscu inna rola
teraz on spojrzał na świat, słowa dziadka wieczny morał.
Promień słońca pociął ciemność , płachtą przykryte marzenie
sięgnął ręką zdmuchnął kurz, ujrzał zielone odcienie.
Dla rodziny kawał blachy, lecz on nigdy nie był taki
płachta spadła serce biło ujrzał swoje Kawasaki.
W ten zrozumiał co jest ważne dziadek wielkim był człowiekiem
czemu wybrał właśnie jego, nie zasłużył na to przecież.
Chwila która rozpoczęła w życiu jego nowy rozdział
już nie myślał o paleniu wszystko swej pasji chciał oddać.
Ostatni przeszkoda zdobyć przepustkę do marzeń
robić to co wreszcie kocha resztę los mu już pokaże.
Dziś gdzieś jest jednym z tych , jebać Verbę nie ma wilków
jego przykład to historia znasz ich więcej jest was kilku.
Droga odmierza mu czas chłopak dorósł wśród tych ludzi
których z najgłębszego snu, dźwięk maszyny ich obudzi.
Tu nie będzie zakończenia on wciąż zapisuje kartki
w brew swym bliskim i rodzinie będzie kochał kawasaki.

Komentarze : 8
2013-01-18 10:23:10 Cbr929Woolf

Gdyby te grajki co nagrywają o motongach kawałki mieli takie teksty to niezła nuta by była. Przynajmniej jakaś historia coś świeżego a nie tylko stunt stunt stunt i ku pamięci kolegi. Pzdr dobry tekścior

2013-01-15 12:17:24 thekayko

Jeśli chcesz podrzuć na facebooka Goliniakowi, on nagrywa podobne kawałki o podobnej historii a szkoda żeby taki materiał się zmarnował :)

2013-01-14 22:55:21 dawid etc

Bity czuć, a to najważniejsze. Pulsuje, jak cholera. To jest bardzo fajny kawałek i ładna historia. Zalecę starym zgredem, ale co tam... Fajnie, że nie ma wulgaryzmów, nie są potrzebne, Twoje słowa i tak robią swoje. Dzięki. Noż kurczę, jakbym miał trochę czasu, to bym podłączył wreszcie te kabelki w domowym studiu i zrobił z tego materiał. Choć pewnie lepiej, gdyby ktoś młodszy :)

2013-01-14 22:11:37 Triumfilip

Tekst bardzo fajny. Dobry kawałek by z tego był jeśli by to ktoś nawinął na taśmę.

2013-01-14 17:03:05 S-Fighter

Egzaltacja... Ale słyszałem, że to normalne po nadużywaniu fify.

2013-01-14 15:22:41 sniadanie

"Szybki wyjazd z miasta w którym fifę bardzo chwalił
chociaż nie grał w piłkę zawsze miał ochotę palić"...
Jest tu kilka fajnych fraz, a jako całość w hip hopowym wykonaniu mogłaby fajnie zabrzmieć.

2013-01-14 15:10:52 EasyXJRider

Nie przepadam za poezją, a jedyna jaka mi odpowiada wychodziła z maszyny A. Waligórskiego. Tutaj za dużo wszystkiego na raz i trochę za mało porządku, za to sporo tego co w poezji bardzo ważne: wrażliwości i autentyczności.
Nie mniej, to tylko moje odczucia i w żadnym wypadku nie należy ich traktować jako jakiegokolwiek wyznacznika. Kombinuj dalej, powtarzanie czyni mistrza i chyba masz zadatki.

2013-01-14 12:43:42 Giexa80

Kolego to ty lepiej nie spij po nocach tylko pisz. Zajebiste

  • Dodaj komentarz